21 marca, w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, wybraliśmy się pociągiem na wycieczkę do Siedlec, aby sprawić przyjemność naszym dziewczynkom z okazji ich święta. Nasz wyjazd był planowany wcześniej, ale z różnych przyczyn musieliśmy go przełożyć. I wcale nie żałujemy, bo trafiliśmy na wspaniałą, wiosenną pogodę. Niektórzy z nas także pierwszy raz jechali pociągiem. Była to dla wszystkich dodatkowa atrakcja. Najważniejszym punktem naszego wyjazdu były warsztaty kulinarne w Kulinarnym Poddaszu. Na miejscu czekała na nas miła niespodzianka. Scena, światła, kula dyskotekowa, muzyczna sceneria oraz sesja zdjęciowa. Do tego szybki deser (deser tajski) oraz autorska potrawa. Wszystkiego mogliśmy spróbować, a niektóre potrawy zabrać do domu. Następnie, korzystając z pięknej pogody, udaliśmy się do miejskiego parku w poszukiwaniu śladów wiosny. Znaleźliśmy wiosenne kwiaty oraz pączki na krzewach i drzewach, a także mnóstwo zielonej trawy. W parku skorzystaliśmy też ze wspaniałej zabawy na placu zabaw. Czas naszego pobytu na wycieczce bardzo szybko minął i niestety musieliśmy już wracać na stację PKP. Do Łukowa przyjechaliśmy w trzynaście minut. Z uśmiechem na ustach i pełni wrażeń wróciliśmy do szkoły.
Dorota Pływacz-Celińska
