W dniach 16-18.05. uczniowie klas: V a, V c oraz VI b przebywali na trzydniowej wycieczce na Warmii i Mazurach pod opieką pań: Iwony Wierzbickiej, Katarzyny Puszcz, Joanny Gałach i Jadwigi Roli. Była to wspaniała okazja do pobytu w miejscach, w których odbywały się ważne wydarzenia w dziejach naszego narodu.
Pierwszym punktem był pobyt w Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku , gdzie obejrzeliśmy wystawy „ Wielka Wojna z Zakonem Krzyżackim w latach 1409-1411oraz Grunwald – 600 lat chwały. Byliśmy w miejscu ,w którym przed ponad sześciuset lat rozegrała się jedna z największych bitew średniowiecznej Europy. Przewodnik bardzo ciekawie opowiedział nam o tym wydarzeniu, podkreślając znaczenie tej bitwy w kształtowaniu wielkości i suwerenności Polski . Następnie udaliśmy się do Olsztyna, gdzie spotkaliśmy się z przewodnikiem, który zapoznał nas z historią i oprowadził po atrakcjach turystycznych tego miasta. Wieczorem dojechaliśmy do Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego „Bęsia”. Po zakwaterowaniu i obiadokolacji udaliśmy się na wieczorny spacer po malowniczej okolicy.
Drugi dzień zaczęliśmy od godziny 8.00 i zaraz po śniadaniu udaliśmy się na dalsze zwiedzanie z przewodnikiem. Byliśmy w Reszlu, Świętej Lipce , gdzie wysłuchaliśmy organowego koncertu. Potem pojechaliśmy do Gierłoży , niewielkiej miejscowości koło Kętrzyna, w której zwiedziliśmy pozostałości po kwaterze wojennej „Wilczy Szaniec” Ogromne budowle rozkazał wybudować A. Hitler. To z tego miejsca wydawano najistotniejsze decyzje dotyczące wszystkich obszarów życia i losów podbitych narodów. Dużą atrakcją była dla nas przejażdżka wozem pancernym i nawet deszcz nie zmącił radości z wycieczki wozem z okresu II wojny światowej. Do ośrodka wróciliśmy na obiadokolację. Po krótkim odpoczynku odbyła się dyskoteka. Po wspaniałej zabawie wszyscy poszliśmy spać. Ostatni dzień zaczęliśmy wcześnie rano od śniadania i spakowania bagaży. Po opuszczeniu ośrodka „Bęsia” pojechaliśmy do Mikołajek. Jest to jedno z piękniejszych miast na Mazurach. Zwiedzaliśmy rynek, obejrzeliśmy pomnik Sielawy oraz przystań jachtową i park. Kulminacyjnym wydarzeniem był rejs statkiem po jeziorze Śniardwy, a ostatnim punktem programu ( bardzo atrakcyjnym) był Park Wodny Tropikana w Hotelu Gołębiewskim, w którym spędziliśmy wspaniałe 2 godziny. Do Łukowa wróciliśmy z bagażem wspaniałych przeżyć.